Makro – Mrówki
Mrówki i czas naświetlania
Przy okazji siedzenia na Chechle złapałam za aparat. Akurat trwała walka 2 mrówek o zdobycz – jakiegoś większego martwego owada. Dzięki temu były trochę wolniejsze niż to zwykle z mrówkami bywa, ale i tak chciałam skrócić czas naświetlania jak można tylko najbardziej, by zwiększyć szanse na ostre zdjęcia.
Przesłona maleje
Aby to osiągnąć, dałam program Tv (preselekcja czasu) i czas ustawiłam około 1/1000. Oczywiście zaczęło brakować światła więc przesłona musiała pójść w dół. Na zdjęciu z papierosem widać efekt – maleńka głębia ostrości (f=3,5) czyli zdjęcie ostre jest tylko w niewielkim fragmencie.
Zwiększamy ISO
Na innych zdjęciach podniosła się nieco przesłona do f=5 a uzyskałam to poprzez podniesienie ISO ze 100 na 200. Takie jeszcze jest bezpieczne, przy 400 byłby już szum w moim aparacie. W dobrych lustrzankach można by dać i 800 spokojnie, a nawet spróbować 1600. Wtedy przesłona wysoka i całe zdjęcie ostre. No cóż, za jakość zawsze się płaci:)[nggallery id=81]