Sesja wiosenna
Kiedy wiosna pomału puka do naszych drzwi, pragniemy już tej zieleni i kwiatów, mamy ją w sercach, nie zawsze jeszcze w pogodzie 🙂 Stąd taka sesja lekka i przyjemna, a w roli głównej moje dziewczyny, najwierniejsze modelki 🙂 Choć jak zawsze, moja najmłodsza i najsłodsza okazuje się najtrudniejszą współpracownicą 😉 Tym razem Babcia pomagała i dała radę, bo efekty bardzo mi się podobają 🙂 Nie przepadam za brązem jako kolorem, choć lubię ecri, ale na zdjęciach chyba żaden inny kolor tak dobrze nie wygląda jak właśnie naturalne odcienie brązów. Pięknie się to wszystko komponuje wg mnie, ale oceńcie sami 🙂