Sesja z córeczką

Home  /  Portrety   /  Sesja z córeczką

Sesja z córeczką

No mamy teraz czas, jaki mamy, strach wychodzić z domu, już nawet parki nie są dobrze odbierane, tak więc czasu w domu mamy coraz więcej 🙂 Stąd i pomysł takiej sesji, mojej z moją najmłodszą córeczką, bo szewc bez butów chodzi i choć zdjęć moich córek mam nawet sporo, to nie mam za dużo ujęć moich z nimi 🙂 Powodów jest kilka, trudno być i fotografem i modelem zarazem, bo przygotowanie salonu jako studia fotograficznego zajmuje sporo czasu, szczególnie przy maluchu, a tu jeszcze trzeba przygotować siebie, no i dziecko 🙂

Mimo wszystko dzisiaj podjęłam wyzwanie, angażując wszystkie córy. Najstarsza wykonywała fotki, najmłodsza pełniła wraz ze mną rolę modelki, a potwierdzam po raz kolejny, że to najtrudniejszy model, z jakim miałam do czynienia 🙂 No więc wiadomo już, co robiła córka środkowa – rozbawiała i zabawiała malucha, żeby w ogóle coś tam się udało. Na zdjęciu ostatecznie zawsze wszystko w miarę gra, ale po drodze jest smoczek w buzi, który akurat jest teraz niezbędnie potrzebny, jest jakiś foszek, jest potrzeba picia, jedzenia, biegania no i czegokolwiek, byle nie usiąść tam, gdzie by wskazali starsi i mądrzejsi 😉 Nawet przekupić jeszcze trudno, bo choć sporo już rozumie, to tylko tu i teraz, więc czekoladka po zdjęciach staje się czekoladką w tym momencie, bo po haśle czekoladka od razu jest rwetes 🙂

NAPISZ KOMENTARZ